piątek, 17 lipca 2015

Hej, właśnie sobie siedzę na łóżku przykryta kołdrą po samą szyję przy temperaturze 30*C. tak już mam, inaczej nie zasnęł,ale jakoś dzisiaj sie to nie sprawdza.



Parę godzin temu wróciłam do domu z 10 dniowego pobytu nad jeziorem. Był domek, spokój, ognisko, brak zasięgu, internetu,  takie odizolowanie się od rzeczy które towarzyszą nam codziennie. Tam czas spędzałam przyjemnie, odpoczywając, spacerując, opałając, kąpiąc. Ach a najlepsze jest to że sie mogłam wyspać.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz