Oj...

Ten tydzień był bardzo krótki, nie moge uwierzyc że jest już 24 maja :) i niedlugo wakacje juz marze o chodzeniu po piasku blisko ciepłej wody wśród promieni i nieba bez chmur ach... Ale niestety jeszcze trzeba chodzić do szkoły. Mnie strasznie dziwi to, że z każdym rokiem koniec roku szkolnego jest coraz później i to nie ma znaczenia w jakiej szkole, klasie jesteśmy. Ale wracając w czwartek byłam na wycieczce w Zamościu było super, ale trzeba było nie uczyć do biologii i tak później się wykąpać,bo przecierz nie poszłabym do szkoły cała brudna z wycieczki. Ale już ten moj prysznic wspominam jak sen bo bylam az tak zmeczona ze juz na nic nje miałam siły. Na wycieczce chodzilismy, byl czas wolny, ZOO, rynek. 

Dzisiaj byłam na lodach z Olą i były pyszne, ale w pewnym momencie pozwoliłam jej ugryźć i tak doszło do tego że już go nie dostałam :(. Zrobiłam tez sobie warkoczyki na głowie ale nie wyszło:)

                       

Już niedługo dzień mamy nie zapomnijcie :)

Have you got birthday party??? No...

Hej kochani ostatnio poprosila mnie Beatka (erisako.blogspot.com  <- musisz wejść) abym podała szczeguły z urodzin, ale to nic takiego "wow". Poprostu dzień przed moimi urodzinami cała rodzinka przyszla do domu i właśnie wtedy zjedlismy cały tort i wypiliśmy Picolo. To taka mała "impreza" cóż,  i to w sumie tyle. Jak widzicie nic takiego hucznego. Ale za to w poniedziałek wchodząc do szatni w szkole usłyszałam sto lat i dostałam małe prezenciki. Byłam bardzo zaskoczona i w sumie zawstydzona :). Jedno zdjęcie z "imprezy" jest całkiem ok :

                

Z całych moich urodzin jest tylko 7 zdjęc tego samego -.-" Olka - fotograf 

Pa pa

New my love

Hej kochani znalazłam od firmy Bell permanentną  pomadkę a raczej błyszczyk jestem zachwycona kolor 4 

Całe szczęście da się zmyć tonikiem do demakijażu :)

Birthday presents

Hei kochani ten post miał być wczoraj ale jednak nie znalazłam na niego czasu, gdyż byłam u Marty. W tym poście pokarzę wam co dostałam na urodziny. Tego jest ( jak dla mnie ) bardzo bardzo dużo. Bo to zaczynajmy :

Całość :) w pudełku w cupcaki 

Wybaczcie ze taka jakość zdjęcia ale jest poprostu już ciemno :). Jest to kupek z porcelany z silokonową przykrywka z małym dziubkiem. Kubek bardzo dobrze trzyma ciepło. 

Błyszczyki kokosowy. Na ustach wyglada ślicznie ale śmierdzi klejem zamiast pachniec kokosem. Jest to tak naprawdę rzecz z której nie jestem zadowolona. Przepraszam ta osobę która mi ten błyszczyk dała :*

Jest to odżywka do paznokci w markerze. Fajny gadżet do torebki.

Zestaw zdobień do stylizacji paznokci czyli to co ja uwielbiam.

Bardzo ładny naszyjnik - nieskończoność.

Gabeczki nasaczone tonikiem do demakijażu.

Pomadka która mam ale w kolorze różowym jestem zachwycona.

I nie mogło obejść się bez lakierów <3

Słonik  na szczęście :)

Maseczki :) już 2 użyłam <3

Korektor lakieru do paznokci czyli jeśli się położymy z jeszcze nie wyschnietymi do końca paznokciami i odbija nam się włosy to rano możemy to łatwo usunąć bez konieczności zmywania i malowania od nowa lakierem.

Postaram aby się nie zmarnowala :P

Zapach nie do końca przypadł mi do gustu jest to krem do ciała. 

Dezodorant w chustecze. 

Herbatki moja druga miłość :)

I to wszystko mam nadzieje ze podobał ci się post. Jeszcze raz przepraszam za jakość zdjeć :). 

Boring

Hej witajcie wreszcie już nie chce mi się pisać usprawiedliwień czdyż to są ostatnie tygodnie ( a dokładniej 23 dni bez sobót i niedziel w sumie kupa czasu a tak niewiele ) końca wystawienia ocen na koniec roku. Całe dni mam zawalone jak tu u mnie zwykle bywa zaraz będę uczyć się historii i biologii. Chce spać. I jeszcze mama jest na mnie wkurzona -.- . Po za tym jest wszystko ok. Kochani pada deszcz. Uwielbiam deszcz ale innych mogą na temat jego przejść dreszcze dlaczego? Bo to on jest głównym powodem powodzi w Polsce T.T . Nie jestem pewna ale czy pisałam że jestem wykończona. Mam ochotę schować się gdzieś zasnąć i spać, spać. Obudzić się potem i pójść sobie do KFC . Chcę wam pokazać co dostałam na urodzinki ale to może w piątek będzie ten post. Oto pare zdjeć:

I kolejny nudny post T T. 

Birthday

Hej kochani to jest specjalny post bo są moje urodziny. Nie lubię kiedy jest jakieś moje święto bo wszyscy składają mi życzenia dają prezenty a ja dla nich nic nie mam :) mogę powiedzieć poprostu tylko dziękuje prosto z serca. Torcik sama z mama robłam i z nią wkładałam świeczki było ich 14. I nie udało mi się zdmuchnąć wszystkich tylko 12 tsaa... Tutaj macie pare zdjeć :

                                      

                                     

                                     

                                    

Może coś dopisze jutro :*pa

Gloss like gel

Hej kochani piszcie w komentarzach tematy które was interesują i nie bójcie się- zamieszcze je na blogu. 

Wczoraj nie zamieściłam nic bo spałam bardzo bardzo mało. W nocy się budziłam to były męczarnie. Właśnie sobie pomalowałam paznokcie na czerwono-pomarańczowy kolor. Jest rzeczywiście śliczny ale moim faworytem jest jednak granat, ponieważ pod nim nie widać moich "posputych" płytek paznokciowych aż tak. 

        

Lakier- Lovely ( Gloss like gel )

Każdy dzień zaczyna z uśmiechem na twarzy bo wiem że to tylko zostało 2 miesiące. Może was to irytować że za kążdym razem to powtarzam :* buziaczki pa

HAUL: kosmetyczny

Hej kochani dzisiejszy dzien dosc szybko mi mija. Wybrałam się dzisiaj do Rossmanna i oto co kupiłam:

                                 

Krem nivea który widzicie poniżej to już sprawdzony przeze mnie produkt. Bardzo go lubie ja stosuje ten dla cery mieszanej i normalnej ale oprocz tego są dla cery wrażliwej, suchej. Cena 15 zł

Oba lakiery są z Lovely, uwielbiam je dzisiaj już je zastosowłam i są wspaniałe. Pędzelki są dobre a kolor intensywny czyli nie trzeba malować po 4x tylko po 2 i to cienkie. Kolory które wybrałam to są lekko piaskowe maja kolor granat i pomarańczowo-czerwony. Jeden bardziej na lato drugi na zime. Cena jak na tego typu lakiery jest rewelacyjna ok. 6 zł. 

ISANA- Zmywacz do paznokci jak to zmywacz niestety śmierdzi :). Ale zmywa dobrze cena ok. 3 zł -promocja

I na sam koniec płyn micelarny z ganiera. Od dawna szukałam tego płynu. Aż w końcu postanowiłam go kupić. Jeszcze go nie testowałam. Cena ok. 20 zł. 

Raining

Hej kochani dzisiaj miałam milusie obudzenie. Mianowicie okazało się że spałam na moim piesku, a ona jeszcze rano mnie polizała po buzi i tak juź nie śpie. Cały czas słysze obijające się krople deszczu o parapet. Uwielbiam deszcz, ale bardziej po nim powietrze - świerze, pachnące (specyficznie). 

       

       

Dzisiaj olki w domu nie ma bo wczoraj nocowała u koleżanki. Więc spokuj. Mam nadzieję że ten dzień równie dobrze zapowiada się wam. 

Glass and lake

Hej kochani dzisiaj wreszcie zebrałam się w sobie i zajrzałam tutaj po dość dużej przerwie. Mam naprawdę bardzo dużo rzeczy o których moge pisać. Jest piątek- dzień w którym postanowiłam się wynudzić i odpocząć. Dlatego chodze w piżamce. Mama zrobiła mi z czego bardzo się ciesze moją ukochaną zupke :D. Ostatnio ( w tym tygodniu ) źle się czułam. Kręgosłup mnie bolał, głowa z niewyspania tak to jest jak się uczy dzień w dzień do północy i nie ma się czasu nawet na obejrzenie jednego filmu. We wtorek poszłam do okulisty po odbiór swoich nowych okularów jestem bardzo z nich zadowolona. Nigdy w okularach nie czułam się tak dobrze.

                                     

Wczoraj byłam nad jeziorem z siostrami i nie tylko. Wyszalałam się z Olą i dlatego dzisiaj kaszle. Ola mianowicie wszystkim wciskają to że ja ją zrzuciłam z mola jako pierwsza ale to ona zaczeła zamoczyła spodnie i trochę bluzke. Potem rzucałyśmy piłką, robiłyśmy dużo dużo zdjęć. 

        

                                          

                                       

         

                                 

Ostatnio spodobał mi sę pomysł na wieszanie zdjęć więc postanowiłam go zrealizować w moim pokoju: (super sprawa) 

      

      

Mam dla was dobrą wiadomość ! Jest już maj !!!! A to znaczy że już niedługo upragnione wakacje. Trzymajcie się ciepło :*