piątek, 23 stycznia 2015

I love...

Dzisiaj będzie trochę inny post. Mianowicie wymienię rzeczy, ktore kocham. Jest to spontaniczny post tak jak z reszta kazdy. Nie myślałam nad nim dłużej. 
1. Johny Depp
2. Żelki 
3. Sen ( wszystko w nich wydaje sie takie fajne, możemy śnić o wszystkim, możemy w nich miec czego nie mamy, sen to dla mnie jest cos dziwnego, ale fascynujacego, moze dlatego ze jego nie rozumiem. Chciałabym miec moje sny nagrane a potem je co jakis czas odtwarzać.)
4. wybrane piosenki ( dlaczego wybrane? Jednej piosenki słuchałam często, albo cały czas podczas pobytu w jakimś miejscu. Np.: Secrets one replubic kojarzy mi sie z braniem kąpieli/prysznica. Demons Imagine dragons z wrześniowym pobytem nad morzem. Summer love justin timberlake z pobytem w Zakopanym. itd... Kiedy takiej słucham to przypomina mi sie wszystko. To jest niesamowite.
6. Rurki z bita smietana (zawsze je brałam zamiat lodów) 

Nie mam juz pomysłów.
Kiedy ja nie śpię to wszyscy śpią, kiedy ja śpię to wszyscy wstają. 
Jest północ nie mam co robić. Obejrzę jakis film, pójdę spac, jutro wstane o 7 ( chce ), pójdę do plazy (window-shoppig) i tyle. Jak mi sie ze chce to zrobię cos związanego ze szkołą. Pa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz