niedziela, 16 sierpnia 2015

Hej kochani kurczę juz długo mnie tutaj nie było mam tyle wam do opowiedzenia ale mi sie nie chce pisać bo juz jestem zmeczona. Jestem teraz w Warszawie na tydzień. Chyba to bedzie najlepszy wyjazd w te wakacje. Dzisiaj był pierwszy dzien dlatego postanowiłyśmy zwiedzić okolice, przejechać sie metrem, pójść do muzeum powstania warszaskiego. Zostały 2 tygodnie do tej cudownej szkoły, wiec postaram sie wykorzystać ten czas najlepiej jak sie da. Taki krótki post abyście wiedzieli ze żyje i mam sie swietnie. 

              


PS Dzisaj jadłam dosyć dziwne śniadanie, mianowicie w Warszawie przez wakacje funkcjonują Targi Śniadaniowe. "Stoiska" sa powystawiane na dworze mozna zrobic sobie piknik jak i rownież sa dostępne stoliki.

Najpierw zjadłam rollsy z paluszkami krajowymi i krewetkami zawinietymi w papier ryżowy pozniej ebiyaki z krewetkami i ośmiornica a na koniec pierogi z ciasta ryżowego z różnymi farszami. O dziwo wszystko mi smakowało i chętnie zjadlabym to ponownie :3. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz