piątek, 25 kwietnia 2014

Photos

      

      

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Project " bed "

Hei kochani juz po swietach, nareszcie. Jestem wykonczona chce mi sie spac, wczoraj ogladalam Project runway moj ulubiony dotychczas program o modzie. Polecam go osobom ktore lubia projektowac, posmiac się. Moim faworytem jest Maciek :) <3 mozna obejrzec odcinki na TVN player. 

       

     

      

       

     

Teraz leze w lozku i jem lody oraz ogladam film "Super 8" na TVN.i "Jestem na tak" polecana przeze mnie komedia.,

                                

                            

                           
Moja kolacja :)








niedziela, 20 kwietnia 2014

Wielkanoc |3 days in one post|

     
Hej kochani dzisiaj jest sobota. Ładna pogoda, słoneczko i cieplutko, aż chce się wyjść na dwór. Dzisiejszy dzień nie bedzie coekawy bo planuje siedzieć w domu i pójść z koszyczkiem.

                  

Hej kochani dzisiaj wielkanoc :) i jak tam u was przygotowania??? Moja siostrzyczka miała dzisiaj chrzest było bardzo fajnie. Grzeczna w kosciolku :). Teraz siedzimy w barze " Sielko Anielko". Wszyscy znajomi tutaj są. Jedzenie mniam, na stole jest wiele potraw zwiazanych z wielkanoca typu jajka faszerowane, poza tym musze sie przyznac ze dzisiaj pierwszy raz sprobowalam surowej ryby (łososia), nie smakowała mi. Znowu dzisiaj jestem w sukience którą w poście widzieliście. Tutaj macie parę zdjęć:

                                    

                                      

                                     

          

         

                         

       


Hej kochani dzisiaj smingus dyngus, uwielbiam ten dzien, ale nie nawidze osob ktore oblewaja mnie zimna wodą  kiedy spie i o 7 rano. Tak tez bylo dzisiaj. Mialam nadzieje ze sobie dluzej pospie ale sie mylilam. Zostalam dwa razy obla w przeciagu 30 min. A to dopiero poczatek dnia. Dzisiaj ide do babci na sniadanie. Papa

       






czwartek, 17 kwietnia 2014

All week

         

Hei kochani ♥  długo nie pisałam, dzisiaj dopiero nabrałam większych chęci. Byłam znowu chora i kolejne zaległości. Osoby nieobecne nie powinny pisać kartkówek. Całe szczęście, że jest ładna pogoda.

      


Ostatnie dni były poświęcone nauce ale teraz mozna odetchnąć i odpocząć. Niedługo Wielkanoc a to oznacza sporo zdjęć i oglądania fi;mów, oraz parę zmian na moim blogu. Zastanawiam się czy ktoś jeszcze na niego wchodzi. Może gdybym robiła ...<piszcie w komentarzach propozycje>...  to by byliście bardziej zadowoleni. Czuje parę godzin spędzonych przed komputerem na blogu ale to nie pierwszy raz ♥. 

Dzisiejszy dzień prze siedziałam w domu leniąc się, nigdzie nie wychodziłam jedynie z psem. Lubie jak weekend zaczyna się w środę. 

         

                            

niedziela, 6 kwietnia 2014

Illnes

Hei kochani, już strasznie długo tutaj nie zaglądałam, ale to może nawet dobrze, bo lepiej czytać coś ciekawego niż " Dzisiaj wstałam o 16 i się wyspałam WOW. A potem zjadłam śniadanie kotleta i nie myłam zębów. :D''

No to może zacznę od tego, że jestem chora i nie byłam w szkole od środy. Strasznie bolała mnie głowa, było mi w nocy gorąco, nie mogłam złapać tchu. Rano po prostu cierpiałam, poszłam do łazienki wiedząc że do szkoły trzeba iść tym bardziej, że jeszcze żadnego dnia nie opuściłam i szkoda byłoby tego zmarnować, zaczęły mi się pojawiać ciemne plamki (tzw. mroczki) przed oczami i było mi nie dobrze. Okazało się, że mam temperaturę i wieczorem również więc nie poszłam w czwartek i w piątek, aby wykurować.

W sobotę był bardzo ważny dzień, miałam na sobie moją brzoskwiniową sukienkę, do tego kolczyki piórka i sweterek. Na nogach miałam beżowe buty.

        

       

       

Jadłam tego samego dnia pizze, która zamówiliśmy przez telefon. Była smaczna. W tym samym czasie oglądaliśmy film pt: "Czas na miłość" -wszystkim serdecznie polecam. A parę dni wcześniej obejrzałam LOL-fajny, młodzieżowy, bardziej dla dziewczyn, główną bohaterka jest Lola.
Kraina lodu -wiem jest to bajka dla dzieci przy której ja się dobrze bawiłam oglądając ją.
Monte Carlo- nie oglądałam, ale jest polecana przez siostrę koleżanki.
A wieczorem strasznie mi się nudziło chciałam pobiegać, ale Oli się nie chciało, więc zadzwoniłam do koleżanki z nadzieją, że może wyjść. I tak chodziłyśmy sobie do pory gdzie zrobiło się ciemno i zimno. W nocy nie mogłam w ogóle spać. Rano miałam okropny kaszel, nie mogłam oddychać miałam wrażenie, że za chwilę zwymiotuje jednym słowem masakra.

I to... tyle.